FESTIWAL MUZYKOW ROCKOWYCHJAROCIN 89 |
|||
JAROCIN 89
FESTIWAL *** GAZETA MLODYCH |
. |
Reklama Jarocin 89 w Non Stop Nr 5/89 ***Organizatorzy postanowili czesc odpowiedzialnosci zrzucic na innych. Zespol Armia organizowal i zapraszal wykonawcow na Dzien ARMII, Rudziecki i spolka robili Dzien TROJMIASTA, a inni Dzien KRAJOWEJ SCENY MLODZIEZOWEJ. Wypadlo to wszystko calkiem ciekawie. Pierwszego dnia bylo troche ostrzej. Czadu dali Armia, jarocinskie Acapulco, Brzytwa Ojca z Gliwic i Deuter. Drugiego dnia Trojmiasto. Niestety zabraklo kilku fajnych zespolow. Gdanska Scena Alternatywna zaczela sie powoli rozpadac. Z ciekawszych wspomniec nalezy zespoly Apteka, Call System, blusowy CANADA i jak zwykle niezawodne PANCERNE ROWERY. Dzien KRAJOWEJ SCENY MLODZIEZOWEJ zgromadzil wykonawcow, ktorzy grali nieco lzejsza muzyke. I dobrze odrobina relasku przed jublileuszowym koncertem nocnym DZEM kazdemu sie przydala. Dobrze przyjeto kapele Chlopcy z Placu Bronii. Ladnie zagrali De Mono. Wszyscy spiewali glosno przeboje grupy Kobranocka. Gwiazda byl Sztywny Pal Azji. Niezle wypadl Kult. Przebojem ostatniego dnia okazal sie byc wystep DAAB z 3 wokalistami: KRZYWYM, Piotrem STROJNOWSKIM i ZENCZEWSKIM. Zagrali jak zwykle porywajaco i romantycznie zarazem. Takie zespoly jak Dzem, TSA czy Daab powinny grac zawsze w Jarocinie. Wydaja sie byc nieodlaczna czescia tego Festiwalu. W sobote zagrali rowniez czolowi polscy metalowcy: Turbo i Wilczy Pajak aka Wolf Spider... Dla wielu osob podejrzanie wygladaly zwyciestwa zespolow Closterkeller i Proletaryat... Po raz pierwszy chyba, w Jarocinie wystapil zespol rapowy - DZIKA KISZKA. Byl to troche "jajcarski" rap - ale jednak byl... |
. |
. | . |
Strona zrobiona przez W_MatNi+W_SiECi |
. |