FESTIWAL MUZYKOW ROCKOWYCH

JAROCIN 86

MUZYKA 86

.

Koncert grupy KROLOWA NIE ZYJE

Niech za komentarz posluzy fragment wywiadu z Grabazem:

Pare dni pozniej zaczal sie Jarocin. Rece Do Gory od razu dostaly sie na duza scene. Przed wystepem przyszedl do nas organizator festiwalu Walter Chelstowski. "Sa z wami klopoty - powiedzial. - Ubecja za wami chodzi". Schronienie dal nam ksiadz na jarocinskiej plebanii. Organizatorzy wymusili na nas zmiane nazwy kapeli. Dla niepoznaki zmienilismy Rece Do Gory na Krolowa Nie Zyje. Walter kazal nam oddac prawdziwe teksty do cenzury. Z 13 piosenek ocalala jedna. Cenzor zatrzymal nawet wiersz Broniewskiego "Bagnet na bron". Nie mielismy co zagrac. Chelstowski kazal mi pogadac z tym cenzorem. "Bardzo chcialem cie poznac - powiedzial koles mniej wiecej z pokolenia Kwasniewskiego. - Od pieciu lat tu pracuje i jeszcze nigdy nie widzialem tak swietnych tekstow. Ale zrozum mnie! Gdybym puscil z tego cokolwiek, byloby tak, jakby tu przemowil do tlumu Zbigniew Bujak". Wytargowalem Broniewskiego i piosenke "Poza dobrem i zlem": "Zobacz Boze, co sie stalo, cos sie w Twoich sprawach delikatnie po...". Ten wystep pod zmieniona nazwa i z okrojonym repertuarem utkwil we mnie jak zadra. Czulem sie zmanipulowany i ponizony.

Umieszczamy tylko 30-sekundowe fragmenty (po 208 Kb)


Bertechsgaden
Poza dobrem i złem
Bagnet na bron
Jozef K.

.
. .

Strona zrobiona przez W_MatNi+W_SiECi + dada.terra.pl

.