JAROCIN 80

I OGOLNOPOLSKI PRZEGLAD MUZYKI MLODEJ GENERACJI JAROCIN 6-8 VI 80

JACEK SYLWIN w Folderze napisal:

Kiedys przed dwoma laty zrodzila sie mysl ujecia w pewien ruch artystyczny i organizacyjny zespolow i wykonawcow rockowych nowej fali i utozsamiania go z haslem “MUZYKA MLODEJ GENERACJI”, nikt nie wierzyl w sukces, a o celowosci tego dzialania przekonana byla gartska wspoltworcow. MMG stala sie faktem. Sa pierwsze plyty, kasety, nagrania, audycje radiowe i telewizyjne, koncerty. Ale nastepowac musi dalsze dzialanie, dalszy rozwoj, ciagle “podnoszenie poprzeczki”, by z tego faktu cos wynikalo. O samej muzyce mozna oczywiscie dyskutowac (MMG nie jest okresleniem stylistycznym): czy jest oryginalna, autentyczna, spontaniczna, wywodzaca sie z tradycji naszej kultury. I jak zawsze odpowiedz bedzie dwojaka: jest i nie jest. Z roznych wzgledow. Ale na taka dyskusje jest jeszcze za wczesnie. 2 lata to bardzo malo jesli chodzi o znaczace dokonania artystyczne, tym bardziej w warunkach, ktorych pracujemy. Szczegolnie w dzisiejszych czasach jest o nie coraz trudniej. Truizmem jest stwierdzenie, ze na efekt finalny pracuje sie cale lata.

MMG wzbudzila wiele kontrowersji i sporow (niedowiarkow wciaz nie brakuje) i choc wiekszosc opinii jest pozytywna i optymistyczna, kredyt zaufania jest szalenie maly, a warunki rozwoju (te zewnetrzne) zawieszone w prozni. Z jednej strony to dobrze, ze Mloda Generacja broni sie sama, z drugiej strony zle, gdyz pozostawiona samej sobie nieublaganie przegrywa z czasem. Wiem do czego daza muzycy i wiem takze jaki pulap jest w zasiegu ich mozliwosci. Pozostaje wiec kwestia uzgodnienia interesow miedzy wszystkimi zainteresowanymi.

Ogolnopolski Przeglad MMG w Jarocinie jest konsekwencja dotychczasowego dzialania. Artystycznie powracamy “do korzeni”, organizacyjnie probujemy wybudowac baze. To jest zalozenie podstawowe. Staramy sie takze dzialalnoscia MMG odpowiedziec na pytanie, ktore od pewnego czasu zadaja nam juz trzy grupy, a za chwile zada nastepnych 20: co dalej? Lista pytajacych jest z dnia na dzien coraz dluzsza: “EXODUS, KOMBI, KRZAK, KASA CHORYCH, ZJEDNOCZONE SILY NATURY “MECH”, MAANAM, PORTER BAND, ORKIESTRA DO UZYTKU WEWNETRZENEGO, KWADRAT, TURBO, ARBITER ELEGANTRIUM... i inni... nastepni... Jezeli nie ma odpowiedzi na to pytanie, jesli nawet nie pokusimy sie o jej udzielenie, jaki jest wiec sens naszego dzialania? A wiemy wszyscy, ze sens jest wowczas, jesli istnieje rynek, a wiec zapotrzebowanie, podaz, srodowisko, mozilowsci dzialania, warunki rozwoju. To wszystko istnieje lecz w wymiarze co najwyzej szczatkowym. Musimy wiec ten rynek stworzyc.

(-) JACEK SYLWIN