side a:
1. With You There To Help Me
2. Nothing To Say
3. Alive And Well And Living In
4. Son
5. For Michael Collins, Jeffrey And Me
side b:
1. To Cry You A Song
2. A Time For Everything?
3. Inside
4. Play In Time
5. Sossity: You're A Woman
|
PRZEKŁADY
Wprowadzenie do "Benefit"
Rok 1970 był bardzo ważny dla Jethro Tull. Zespół wreszcie wrócił na dobre po trzech koncertowych tournee z USA w 1969, gdzie wspierał Led Zeppelin, Fleetwood Mac i in.. Teraz mieli mieć już pierwsze własne tournee w USA, ale napięty plan koncertów, trzeciorzędne: hotele, przejazdy i jedzenie zaczęły zbierać swe żniwo, w wyniku czego członkowie zespołu często chorowali. Martin Barre powiedział wtedy: "Przez cały zeszły rok pracowaliśmy nieprzerwanie. To było jak rodzaj taśmociągu: sesje nagraniowe, wyjazd do Ameryki i tak bez końca". Sam Ian mówił: "Bardzo lubię koncerty, ale naprawdę nienawidzę całej związanej z tym reszty, która jest okropnym sposobem życia. Każde kolejne tournee było "ostatnim". Jedyną moją rozrywką było pisanie piosenek, czynność ta nadawała przynajmniej odrobinę sensu mieszkaniu w pokojach hotelowych".
Tam właśnie powstała większość materiału na nowy album: "Benefit", wydany w maju 1970 roku, gdzie partie klawiszowe wykonał stary przyjaciel John Evans, który miał później dołączyć do zespołu. Album ten - w połączeniu z intensywnym koncertowaniem spowodował przełom komercyjny w USA i stał się natychmiastowym sukcesem. W większym stopniu niż "Stand Up", album ten odszedł od bluesa (na którego pole zespół nie wkroczy wcześniej niż na płycie "Catfish Rising" w 1991 roku). Tak jak i "Stand Up" zawiera on dziesięć piosenek akustycznych i rockowych ułożonych naprzemiennie, ale jest w nim jeszcze jedna istotna cecha, która miała znaleźć sobie od tej chwili miejsce we wszystkich późniejszych albumach, jest to mianowicie kombinacja części rockowych i akustycznych w obrębie jednej piosenki. Mamy okazję przyjrzeć się, jak Ian eksperymentuje z tym nowym pomysłem w takich piosenkach jak: "Son" and "Alive And Well And Living In". W swej nocie zamieszczonej na okładce zestawu pudełkowego z okazji 25-tej rocznicy istnienia zespołu, Craig Thomas stwierdza, że Tull zaczął używać w swej muzyce elektryczno-akustycznej dychotomii w celu zobrazowania "...ścierania się jednostki ze społeczeństwem, rejonów wiejskich i miejskich, walki pomiędzy szczęściem (w jakiejkolwiek postaci) i rozczarowaniem...".
Pod względem jakości tekstów widzimy tutaj dalszy rozwój. Są one bardziej poetyckie, więcej w nich wyobraźni. Obok pięknej balladowej piosenki miłosnej "Sossity", opowiadają one o rozczarowaniach związanych z ciężarem życia "w drodze" i uczuciem oddalenia, tak jakby Ian dorastał pośród generacji, do której nie czuł przynależności. Ten ostatni aspekt pojawił się na kanwie konsternacji Iana spowodowanej koniecznością grania dla ludzi będących pod wpływem narkotyków i alkoholu. "Trochę mnie rozprasza granie dla ludzi, którzy, jak sami mówią "są podnieceni". Bardzo trudno jest dobrać odpowiedni dla nich sposób grania. Trochę niepokojąca jest świadomość, że oni wszyscy do pewnego stopnia wyobrażają sobie, że ja osobiście, a także inni członkowie zespołu, są tacy sami jak oni, prawda?" (wywiad dla "Hit Parader" z 1969 roku). Tak jak i Frank Zappa, nienawidził on występów dla tłumu naćpanych hipisów. Przez cały czas trwania swojej kariery Ian pozostał zdecydowanym rzecznikiem nieprzyjmowania narkotyków i picia alkoholu. Jego pierwsze krytyczne uwagi na ten temat znajdujemy w "Christmas Song". Jak twierdził, unika zatruwania się, ponieważ uważa, że zakłócałoby to proces twórczy, oraz, że potrzebuje mieć czysty umysł aby sprostać rodzajowi samoanalizy, którą uważa za kluczową dla swego pisania. Judson Caswell sugeruje, że takie zapatrywania Andersona spowodowały jego zdystansowanie się od jego publiczności oraz mu współczesnych: "nie mogąc otwarcie wyrazić tych odczuć, bez narażania się na odrzucenie przez swoją publiczność, jego opinie na temat narkotyków zostały stłumione i narastały w jego muzyce jako gorycz i gniew skierowane przeciwko ogólnemu trendowi w kulturze tamtych czasów. (Ta gorycz jest bardzo ostra na płycie "Aqualung", o czym mieliśmy się przekonać wkrótce - JV). W wywiadach z tamtego okresu Anderson wyraża się również pogardliwie i protekcjonalnie na temat tempa życia i chciwości Ameryki".
Wśród fanów Tulla "Benefit" jest powszechnie uznawany za album dobry choć nie znaczący. Myślę, że to niesprawiedliwe. Pod względem kontekstu, okresu w jakim powstał i został wydany, a także biorąc pod uwagę dalszy rozwój zespołu, jest to album bardzo ważny. W okresie wydania płyty "Benefit", zespół tak muzycznie jak i tekstowo znalazł się u progu skonsolidowania się ich własnego stylu, który jest tak widoczny na "Aqualungu", który z tego powodu zaczynam uznawać za pierwszy naprawdę tulliański album.
Singiel z 1970 roku zawierający utwory 'Inside'/'Alive And Well And Living In' z albumu "Benefit". Zdjęcie przedstawia nowego członka zespołu - Johna Evansa oraz pierwszą żonę Iana - Jennie Franks, z którą Ian wspólnie napisał tytułową piosenkę na album "Aqualung".
With You There To Help Me
In days of peace, sweet smelling summer nights of wine and song,
dusty pavement burning feet, why am I crying, I want to know.
How can I smile and make it right?
For sixty days and eighty nights
and not give in and loose the fight.
CHORUS:
Going back to the ones that I know
with whom I can be what I want to be.
Just one week for the feeling to go
and with you there to help me then it probably will.
I won't go down acting the same old play,
give sixty days for just one night,
don't think I'll make it, but then I might.
CHORUS:
|
Z Twoją pomocą [1]
W czasach pokoju, letnich nocy słodkiego zapachu, wina i śpiewu,
gdzie chodnik pokryty kurzem stopy parzy, płaczę i nie wiem dlaczego.
Jak mogę się uśmiechać w spokoju?
Przez dni sześćdziesiąt i nocy osiemdziesiąt
nie poddać się by nie przegrać bitwy.
REFREN:
Wracam do moich znajomych
dla których mogę być tym kim chcę.
Za tydzień mi to chyba przejdzie
A z Twoją pomocą tak się pewnie stanie.
Nie poniżę się by grać tę samą starą sztukę,
Oddać dni sześćdziesiąt tylko za noc jedną,
Nie myśl, że to uczynię, choć przecież mogę.
REFREN:
|
Nothing To Say
Every day there's someone asking what is there to do,
should I love or should I fight, is it all the same to you?
No, I say, I have the answer, proven to be true,
but if I were to share it with you, you would stand to gain and I to lose.
No, I couldn't bear it so I've got nothing to say,
nothing to say, nothing to say.
Every morning pressure forming all around my eyes,
ceilings crash, the wall collapse, broken by lies
that your misfortune brought upon us and I won't disguise them.
So don't ask me, will I explain, I won't even begin to tell you why,
no, just because I have a name, well I've got nothing to say,
nothing to say, nothing to say.
Climb a tower of freedom, paint your own deceiving sign.
It's not my power to criticize or to ask you to be blind
to your own pressing problem and the hate you must unwind.
And ask of me no answer, there is none that I could give you couldn't find.
I went your way ten years ago and I've got nothing to say,
nothing, nothing to say, nothing, nothing to say,
nothing, nothing to say, nothing to say.
|
Nic do powiedzenia [2]
Co dzień pyta mnie ktoś: co robić,
mam kochać, walczyć, czy to może obojętne?
Nie - mówię w takich razach - mam tu odpowiedź, sprawdzoną i rzetelną,
ale gdybym się nią podzielił, ty byś na tym zyskał a ja stracił.
Nie, tego bym nie zniósł, tak więc nie mam nic do powiedzenia,
nic do powiedzenia, nic do powiedzenia.
Co dzień rano coś uciska me oczy,
sufit obrywa się, ściany upadają pod naporem kłamstw
które twój pech sprowadził na nas a ja nie mogę ich ukryć.
Dlatego nie pytaj mnie o wyjaśnienia, nawet nie zacznę ci mówić dlaczego
nie, ponieważ nazwisko noszę własne i nie mam nic do powiedzenia,
nic do powiedzenia, nic do powiedzenia.
Wdrap się na wieżę wolności, i tam własny swój znak zwodniczy wymaluj.
Nie w mej mocy jest krytykować cię lub prosić byś pozostał ślepy
na swe własne problemy tak palące i nienawiść dla której upust znaleźć musisz.
Nie proś o żadną odpowiedź, bo ci jej nie dam - poszukaj jej sam.
Poszedłem twą drogą dziesięć lat temu i nie mam nic do powiedzenia,
nic, nic do powiedzenia, nic, nic do powiedzenia,
nic, nic do powiedzenia, nic do powiedzenia.
|
Alive And Well And Living In...
Nobody sees her here, her eyes are slowly closing.
If she should want some peace, she sits there, without moving,
and puts a pillow over the phone.
And if she feels like dancing, no one will know it.
Giving herself a chance there's no need to show her now it should be.
She can't remember now when she was all in pieces,
she's quite content to sit there listening to what he says,
how he didn't like to be alone.
And if he feels like crying she's there to hear him,
no reason to complain and nothing to fear, they always will be.
|
Żyje, ma się dobrze i mieszka w... [3]
Nikt jej tu nie widzi, jej oczy zamykają się z wolna.
Gdy pragnie trochę ukojenia, siada tam, w bezruchu,
telefon przykrywa poduszką.
A jeśli ma ochotę na taniec, to nikt tego wiedział nie będzie.
Dając sobie szansę nie musi pokazywać, że jej się ona należy.
Teraz już nie pamięta czasów, kiedy była rozbita kompletnie,
Odpowiada jej to, że siedzi tu i słucha jego słów,
jak bardzo jest mu źle, gdy jest sam.
Jeśli najdzie go ochota, by płakać, ona gotowa jest go wysłuchać,
nie ma się na co skarżyć, ani czego bać, oni zawsze będą mieć siebie nawzajem.
|
Son
Oh I feel sympathy, be grateful, my son, for what you get.
Expression and passion, ten days for watching the sun set;
when I was your age; amusement we made for ourselves.
Permission to breathe sir, don't talk like that I'm your old man.
They'll soon be demobbed, son, so join up as soon as you can.
You can't borrow that 'cause that's for the races
and doesn't grow on trees.
I only feel what touches me
and feel in touching I can see a better state to be in.
Who has the right to question what I might do,
in feeling I should touch the real and only things I feel.
It's advice and it's nice
to know when you're best advised.
You're only turned thirty,
so son, you'd better apologize.
And when you grow up, if you're good we will buy you a bike.
|
Synu![4]
Współczuję ci, ale ciesz się mój chłopcze z tego co posiadasz.
Wyrazistość i pasja, zachody słońca oglądane przez dni dziesięć;
Gdym miał tyle lat co ty, rozrywkę sam sobie zapewnić musiałem.
Proszę pozwól mi oddychać sir, nie mów tak jakbym był staruszkiem twoim.
Wkrótce tłum się rozejdzie, mój chłopcze więc zanurz się w nim jak najszybciej.
Nie możesz tego pożyczyć bo to wyścigówka
I jej zdobycie kosztowało mnie wiele zachodu.
Odczuwam tylko to co tyczy mnie
I zdaje mi się, że dotykiem wyczuwam lepsze miejsce dla siebie.
Któż ma prawo by kwestionować co mi czynić wolno,
Przeczuwając iż to rzeczywistości dotknąć winienem, wyczuwam tylko
dobrą radę i miło jest wiedzieć
że rada ta dobra była.
Dopiero co skończyłeś trzydziestkę
tak więc mój chłopcze lepiej nas przeproś.
A gdy dorośniesz i będziesz grzeczny kupimy ci rower.
|
For Michael Collins, Jeffrey And Me
Watery eyes of the last sighing seconds, blue reflections mute and dire,
beckon tearful child of wonder to repentance of the sin,
and the blind and lusty lovers of the great eternal lie
go on believing nothing since something has to die.
And the ape's curiosity, money - power wins
and the yellow-soft mountains move under him.
CHORUS:
I'm with you L.E.M.
Though it's a shame that it had to be you, the mother ship
is just a blip from your trip made for two.
I'm with you, boys, so please employ just a little extra care.
It's in my mind, I'm left behind
when I should have been there, walking with you.
And the limp face hungry viewers fight to fasten with their eyes
like the man hung from the trapeze whose fall will satisfy.
And congratulate each other on their rare and wondrous deed
that their begrudged money bought to sow the monkey's seed.
And the yellow-soft mountains grow very still,
witness as intrusion the humanoid thrill.
|
Dla Michaela Collinsa, Jeffreya i mnie (For Michael Collins, Jeffrey And Me)[5]
Blade oczy w ostatnich sekundach westchnień pełnych, niebieskie refleksy nieme i groźne,
sygnał dają dziecku cudownemu o oczach łez pełnych, że pokutę za grzech czas zacząć
ślepi i pożądliwi miłośnicy tego wielkiego kłamstwa odwiecznego,
nadal nie wierzą w nic ponieważ coś w nich umrzeć musiało.
Przez ciekawość małpią i pieniądze - zdobywa się władzę
i przemykają w dole te żólte wzgórza łagodne.
REFREN:
Jestem z wami na LEM-a pokładzie
Chociaż szkoda, że to wam przypadło w udziale, statek macierzysty
mgnienie dzieli od tej podróży dla dwojga.
Jestem z wami chłopcy, więc dołóżcie starań.
W duchu sądzę, że zostawiliście mnie tutaj,
choć winienem być tam, i spacerować z wami.
Widzowie wygłodniali o twarzach obwisłych jeden przez drugiego pchają się chciwi ujrzeć
człowieka na trapezie, którego upadek zadowoli ich wreszcie.
I gratulują sobie nawzajem tego uczynku rzadkiego i zdumiewającego,
że wydusili trochę pieniędzy na małpiego nasienia zasiew.
I żółte wzgórza łagodne wypiętrzają się powoli,
o humanoidalnego dreszczu wtargnięciu zaświadczając.
|
To Cry You A Song
Flying so high, trying to remember
how many cigarettes did I bring along?
When I get down I'll jump in a taxi cab
driving through London town to cry you a song.
CHORUS:
It's been a long time,
still shaking my wings.
Well I'm a glad bird,
I got changes to ring.
Closing my dream inside its paper bag,
thought I saw angels but I could have been wrong.
Search in my case, can't find what they're looking for,
waving me through to cry you a song.
CHORUS:
Lights in the street, peeping through curtains drawn,
rattling of safety chain taking too long.
The smile in your eyes was never so sweet before,
come down from the skies to cry you a song.
|
Wypłakać ci piosenkę[6]
Mknę tak wysoko starając się przypomnieć
Ile papierosów zabrałem ze sobą?
Gdym jest już na ziemi wskakuję do taksówki
i przez Londyn wieźć się daję by wypłakać ci piosenkę.
REFREN:
Już od dawna,
wciąż skrzydłami macham.
Ptakiem jestem przyjaznym,
I zmiany ogłaszam.
Marzenia me zamykam w torbie papierowej,
chyba widziałem anioły, ale mogę się mylić.
Przeszukały mój bagaż, lecz nie znalazły tego czego szukały,
machają że mogę już iść by wypłakać ci piosenkę.
REFREN:
Uliczne światła, spoglądasz zza zasłon zaciągniętych,
grzechot łańcucha u drzwi zbyt długo trwa
Oczy twe nigdy nie śmiały się tak słodko,
z niebios zstępuję by wypłakać ci piosenkę.
|
A Time For Everything
Once it seemed there would always be a time for everything.
Ages passed I knew at last my life had never been,
I'd been missing what time could bring.
Fifty years and filled with tears and joys I never cried.
Burn the wagon and chain the mule, the past is all denied,
there's no time for everything.
|
Czas na wszystko[7]
Kiedyś zdało mi się, że na wszystko czas będzie.
Minęły lata gdy spostrzegłem wreszcie, że życie me nie zdarzyło się nigdy,
Nie myślałem co mi czas przyniesie.
Pięćdziesiątka na karku pełna radości i łez, których nie zaznałem.
Spaliłem wóz a muła na łańcuch wziąłem, skreśliłem przeszłość całą,
nie ma czasu na wszystko.
|
Inside
All the places I been, make it hard to begin
to enjoy life again, on the inside
but I mean to.
Take a walk round the block
and be glad that I've got
me some time to be in, from the outside
and inside you
I'm sitting in the corner feeling glad,
got no money coming in but I can't be sad.
That was the best cup of coffee I ever had
and I won't worry 'bout a thing because we've got it made,
here on the inside, outside's so far away.
And we'll laugh and we'll sing,
get someone to bring our friends here for tea in the evening,
old Jeffrey makes three.
Take a walk in the park, does the wind in the dark
sound like music to you? Well I'm thinking
it does to me.
Can you cook, can you sew, well I don't want to know,
that is not what you need on the inside,
to make the time go.
Counting lambs, counting sheep we will fall into sleep
and awake to a new day of living,
and loving you so.
|
Wewnątrz[8]
Wszędzie gdzie jestem, ciężko mi zacząć
od nowa cieszyć się życiem tak od wewnątrz
ale wciąż próbuję.
Wybieram się na przechadzkę wokół bloku
cieszy mnie to, że
czasem mam siebie na zewnątrz
a czasem wewnątrz ciebie
Siedzę na rogu ulicy i jestem zadowolony,
nie mam gdzie zdobyć pieniędzy, ale nie mogę się smucić.
Bo to była najlepsza kawa jaką piłem kiedykolwiek
Nie będę się o nic martwił, bo przecież wszystko to mamy
tutaj wewnątrz, a to, co poza nami tak odległym się zdaje.
Będziemy się śmiać i będziemy śpiewać,
Skrzyknijcie przyjaciół naszych na herbatę wieczorną,
stary Jeffrey sam za trzech robił będzie.
Wybierzmy się do parku, czy ten wiatr w ciemności
nie brzmi ci jak muzyka?
Bo mnie tak.
Czy umiesz gotować, czy umiesz szyć, ach nie chcę tego wiedzieć,
bo tak na prawdę nie jest to nasza wewnętrzna potrzeba,
przez którą czas płynąłby dalej.
Licząc barany, licząc owce zaśniemy w końcu
i obudzimy na następny dzień życia,
i kochania.
|
Play In Time
Got to take in what I can,
there is no time to do what must be done,
while I do some thinking.
Sleeping is hard to come by,
so we'll all sit down and try to play in time,
and we feel like swinging.
Talking to the people in my way,
talking to the people in my way.
Blues were my favourite colour
till I looked around and found another song
that felt like singing.
Trying so hard to reach you;
playing what must be played, what must be sung,
and it's what I'm singing.
Talking to the people in my way,
talking to the people in my way.
|
Grać w swoim tempie[9]
Muszę się przekonać co naprawdę potrafię,
Brak mi czasu by zrobić to co zrobić należy,
gdy przemyśleniom się oddaję.
Gdy zasnąć mi trudno
Wtedy siadamy razem i próbujemy grać w swoim tempie,
i mamy ochotę na swing.
Do ludzi przemawiając językiem własnym,
Do ludzi przemawiając językiem własnym.
Błękit bluesów kolorem ulubionym mi był
póki nie rozejrzałem się wokół i nie znalazłem pieśni innej
którą zaśpiewać pragnąłem.
Tak bardzo się staram ku tobie zbliżyć;
grać co zagrać trzeba, co zaśpiewać muszę,
właśnie o tym śpiewam.
Do ludzi przemawiając językiem własnym,
Do ludzi przemawiając językiem własnym.
|
Sossity, You're A Woman
Hello, you straight-laced lady,
dressed in white but your shoes aren't clean,
painted them up with polish.
In the hope we can't see where you've been.
The smiling face that you've worn
to greet me rising at morning
sent me out to work for my score,
please me and say what it's for.
Give me the straight-laced promise
and not the pathetic lie.
Tie me down with your ribbons
and sulk when I ask you why.
Your Sunday paper voice cries,
demanding truths I deny.
The bitter-sweet kiss you pretended
is offered, our affair mended,
Sossity, you're a woman,
society, you're a woman.
All of the tears you're wasting
are for yourself and not for me.
It's sad to know you're aging,
sadder still to know I'm free.
Your immature physical toy has grown too young,
to enjoy at last your straight-laced agreement,
woman, you were too old for me.
Sossity, you're a woman,
society, you're a woman.
Tłumaczenie: Maciek Rolski
|
Sossito, kobiecą masz naturę[10]
Witaj damo pod szyję zapięta,
choć w biel odziana buciki twe czyste nie są,
pokryłaś je świeżo pastą.
W nadziei, że nie zobaczymy gdzieś była.
Ten uśmiech jaki na twarzy nosiłaś
by powitać mnie gdy wstawać będę rano
posłał mnie do pracy po te dychy dwie,
bądź uprzejma i powiedz po co to wszystko.
Przyrzeknij mi i słowa dotrzymaj
skończ z tym kłamstwem wzruszającym.
Wiążesz mnie wstążkami swymi
I dąsasz się gdy o przyczynę pytam.
Gazety niedzielne wykrzykują,
Prawd żądając, którym ja racji odmawiam.
Udawany pocałunek słodko-kwaśny
mi dajesz, nasz romans sklejając na powrót,
Sossito, kobiecą masz naturę,
Socjeto, kobiecą masz naturę.
Twe łzy wszystkie daremnie lejesz
płacz nad sobą a nie nade mną.
Przykro jest stwierdzić, że się starzejesz,
Jeszcze smutniejsza jest mej wolności świadomość.
Twa niedojrzała zabawka zbyt młoda jest,
by zadowoliła ją umowa z tobą pod szyję zapięta,
kobieto dla mnie jużeś za stara.
Sossito, kobiecą masz naturę,
Socjeto, kobiecą masz naturę.
|
Przypisy:
1 Z Twoją pomocą
Jak twierdzi Greg Russo ta piosenka jest o Jennie Franks, sekretarce wydziału wydawniczego Chrysalis, którą Ian miał później jeszcze tego samego roku poślubić. Tekst piosenki odzwierciedla nacisk spowodowany napiętymi planami koncertowymi oraz tęsknotę za domem.
2 Nic do powiedzenia
Ileż to razy kładziemy uszy po sobie w obawie, że nasze pytania, odpowiedzi czy wypowiedzi będą źle zrozumiane lub spotkają się z miażdżącą krytyką? Za często tak się dzieje - tak mówi ta piosenka w sposób metaforyczny. Narrator (jest to modelowy, archetypowy, jakkolwiek by tego nie nazwać, reprezentant rasy ludzkiej) nie ma "Nic do powiedzenia" ponieważ jego ideały oraz własne przemyślenia są wymuszane lub prowokowane naciskami zewnętrznymi, w szczególności (a może nawet wyłącznie) społecznymi. Społeczność nie chce wiedzieć ani co jednostka myśli ani nie chce znać jej sądów: jesteśmy po prostu trybikami w bardzo wielkiej i złożonej maszynerii - nie ma w niej miejsca na wolność osobistą. (Jest to temat, ku któremu Ian zwracał się wielokrotnie przedtem i potem w takich piosenkach jak "Thick As A Brick" lub "Uniform".)
"Nie - mówię w takich razach - mam tu odpowiedź, sprawdzoną i rzetelną,
ale gdybym się nią podzielił, ty byś na tym zyskał a ja stracił."
Narrator uważa, że może docenić tylko własne idee w obrębie własnych myśli, społeczeństwo nie daje żadnych odpowiedzi i przekręca wszystko co nowego mógłby zaproponować - indywidualizm i skoncentrowany na sobie egoizm stanowią jedyne wyjście. Narrator uważa, że społeczność buduje sobie własne więzienie i programuje swój własny rozpad - nie godzi się przyjąć tego faktu do wiadomości ani też do niego przywyknąć ("sufit obrywa się, ściany upadają pod naporem kłamstw które twój pech sprowadził na nas". "Wolność" stworzył sam Człowiek, dlatego może się ona stać "znakiem zwodniczym", niejednokrotnie przedstawianym jako cnota, która ostatecznie staje się jeszcze większym więzieniem ideałów, i może nawet runąć, jeśli jego fundament nie będzie dostatecznie solidny (stąd metafora "wieży"). Człowiek zwykle oszukuje sam siebie ("znak zwodniczy"), a sam narrator czuje się bezradny i osamotniony, kiedy myśli o tym problemie: nie dysponuje on władzą pozwalającą udzielać odpowiedzi lub wytykać błędy: nie jest on ani urodzonym przywódcą czy mesjaszem. Nie wie on nic takiego, czego każdy z nas nie mógłby znaleźć samodzielnie ("Nie w mej mocy jest krytykować cię lub prosić byś pozostał ślepy") - problemów właściwych rodzajowi ludzkiemu ("...swe własne problemy tak palące i nienawiść dla której upust znaleźć musisz"). Jaki jest więc sens głośniego pokrzykiwania na szydzący motłoch? On sam jest przecież częścią tego "mechanizmu" ("Poszedłem twą drogą dziesięć lat temu") i w rzeczywistości nikt nie jest w stanie ani w pełni go zrozumieć ani udzielić odpowiedzi. Dlatego nie ma on "Nic do powiedzenia".
Alberto Ferreira (tłum. Maciej Rolski)
3 Żyje, ma się dobrze i mieszka w...
Jest to jedna z 4 wspaniałych piosenek miłosnych z płyty Benefit, napisanych dla Jenny (pozostałe to: "With You There To Help Me", "To Cry You A Song" and "Inside"). W tej piosence Jenny jest w domu sama, podczas gdy Ian jest poza domem i bardzo pragnie do niej wrócić - patrz wspomniane wyżej piosenki. Jest to jedna z tych piosenek w których Ian odsłania swoją wrażliwość:
"Odpowiada jej to, że siedzi tu i słucha jego słów,
jak bardzo jest mu źle, gdy jest sam.
Jeśli najdzie go ochota, by płakać, ona gotowa jest go wysłuchać,"
Sam tytuł pochodzi od figury retoryczne wtedy dość często stosowanej, n.p.: "Che Guevara żyje, ma się dobrze i mieszka w Hawanie". Może to również być kalambur - żyje, ma się dobrze i mieszka w, jak wewnątrz (w przeciwieństwie do zewnątrz - patrz słowa do "Inside").
Matthew Korn (tłum. Maciej Rolski)
4 Synu!
Jest to jedna z piosenek traktujących o trudnym związku Iana z jego rodzicami, w szczególności jego ojcem. W przeważającej części składają się na nią "kazania" adresowane do syna z pozycji ojca. W odpowiedzi syn odgradza się od ojca i decyduje opuścić dom:
"Odczuwam tylko to co tyczy mnie
I zdaje mi się, że dotykiem wyczuwam lepsze miejsce dla siebie.
Któż ma prawo by kwestionować co mi czynić wolno,
Przeczuwając iż to rzeczywistości dotknąć winienem, wyczuwam tylko
dobrą radę i miło jest wiedzieć
że rada ta dobra była."
Zwrotka ostatnia stanowi interesujący zwrot, kiedy okazuje się, że ten syn ma 30 lat. Przypuszczalnie w ten sposób Ian stwierdza, że gdyby jego ojciec zechciał zdominować jego życie w wieku 30 lat, to pewnie by tak zrobił. Po tym następuje szczególnie paternalistyczne stwierdzenie:
"A gdy dorośniesz i będziesz grzeczny kupimy ci rower."
Julie Hankinson. (tłum. Maciej Rolski).
5 Dla Michaela Collinsa, Jeffreya i mnie
Wzmiankowane wyżej uczucie alienacji i oddalenia oddane jest w refrenie:
"Jestem z wami na L.E.M.-a pokładzie
Chociaż szkoda, że to wam przypadło w udziale, statek macierzysty
mgnienie dzieli od tej podróży dla dwojga.
Jestem z wami chłopcy, więc dołóżcie starań.
W duchu sądzę, że zostawiliście mnie tutaj,
choć winienem być tam, i spacerować z wami."
Michael Collins był jednym z trzech astronautów, którzy uczestniczyli w księżycowej misji Apollo 11 w lipcu 1969 roku. Kiedy Neil Armstrong i Buzz Aldrin opuścili się na pokładzie Księżycowego Modułu Wycieczkowego (ang. Lunar Excursion Module = LEM) i spacerowali po powierzchni księżyca, Michael Collins pozostał na pokładzie orbitującego wokół Księżyca Modułu Dowodzenia (Command Module).
Zdjęcie Księżycowego Modułu Wycieczkowego (LEM) na powierzchni Księżyca w czasie misji Apollo 12.
(© NASA).
Jeffrey to Jeffrey Hammond, o którym wcześniej wspomniano z okazji "A Song For Jeffrey" i "Jeffrey Goes To Leicester Square" i który w 1971 roku stał się nowym gitarzystą basowym Tulla. W opracowaniu "Songs From The Wood" zawarta jest sugestia, że być może Ian uważał, że w miarę wzrastania popularności Jethro Tull oraz po dołączeniu do składu Johna Evansa na instrumentach klawiszowych, tak Jeffrey jak i "stare dobre czasy" (kiedy właśnie rozpoczynali działalność w biznesie muzycznym) które znamionowała prostota, odeszły w przeszłość.
Jan Voorbij (tłum. Maciej Rolski)
6 Wypłakać ci piosenkę
"To Cry You A Song" traktuje o powrocie Iana do domu na pokładzie samolotu kiedy musi zmagać się z różnego rodzaju niewygodami, takimi jak niedostatek papierosów, zatrzymanie przez służby celne (które naturalnie nie znalazły tego czego szukały). By w końcu dotrzeć do domu i tam ujrzeć Jenny jak zagląda zza zaciągniętych zasłon, grzechota łańcuchem (u drzwi) co zabiera jej zbyt dużo czasu (narrator nie może dłużej czekać):
"Uliczne światła, zza zasłon zaciągniętych spoglądasz,
grzechot łańcucha u drzwi zbyt długo trwa
Oczy twe nigdy nie śmiały się tak słodko,
z niebios zstępuję by wypłakać ci piosenkę."
Matthew Korn (tłum. Maciej Rolski)
W swej nieopublikowanej książce "It's For You! The Magic And Musical Mayhem Of Jethro Tull" Brian Rabey opisuje sposób w jaki Ian rozwijał swój występ sceniczny. "..i aby rzecz całkowicie zakończyć, swoje rzeczy zwykł był przenosić w papierowej torbie od Woolwortha. W środku trzymał swoje harmonijki ustne, flet oraz kilka drewnianych fletów wraz z kanapkami oraz Coca Colą w termosie". Cytowana jest tam również wypowiedź Jeffreya Hammonda na temat koncertów w początkowym okresie działalności zespołu w klubie Marquee w Londynie: "Pamiętam jedną rzecz, którą zawsze bardzo lubiałem, a była to brunatna torba papierowa, której często używałem a on (Ian) używał jej nawet na scenie wraz z termosem z gorącą wodą". Na koniec Glen Cornick wspomina entuzjastycznie odebrany występ Tulla na Sunbury Jazz & Blues Festival: "Jedną z rzeczy, o jakiej powinienem nadmienić jest to, że jednym z elementów inwentarza zespołu w tamtym czasie była papierowa torba, w której Ian trzymał swój flet, harmonijki ustne oraz klakson. Wtedy scena była już ustawiona a publiczność nie wiedziała w jakiej kolejości wykonawcy będą występować. (...) John Gee miał właśnie nas zapowiedzieć, wziął więc ze sobą małą papierową torbę i wyszedł z nią na scenę, a wtedy cała widownia powstała i zaczęła wiwatować. Wszyscy rozpoznali tę torbę, co było naprawdę zdumiewające, ponieważ nie wiedzieliśmy, że ludzie znają nas tak dobrze".
A co można powiedzieć na temat fragmentu "Marzenia me zamykam"? Ponieważ znamy zawartość tej torby, więc zakładam, że owo marzenie ma wiele wspólnego z ambicjami Iana jako muzyka, jego marzeniach o rozwinięciu własnego osobistego stylu, by stać się znaczącym kompozytorem i wykonawcą.
Matthew Korn (tłum. Maciej Rolski)
7 Czas na wszystko
Z pewnością jest to jedna z najwcześniejszych piosenek retrospektywnych Iana Andersona. "A Time For Everything" jest o spojrzeniu wstecz na wszystkie te lata, które przeminęły z perspektywy zaawansowanego wieku średniego: "Pięćdziesiątka na karku pełna radości i łez". (Co dziwne Ian Anderson, kiedy napisał tę piosenkę, musiał mieć chyba skończone 20 lat. Być może to tłumaczy dlateczego zawiera ona tylko dwie zwrotki: Czyżby I.A. rzeczywiście nie miał zbyt wiele do powiedzenia na temat przemijania?). Jest to piosenka o przemyśleniach jakim się oddaje się ktoś, kto rozważa daremność swojego życia, oraz kim mógł się stać: "Kiedyś zdało mi się, że na wszystko czas będzie." w zestawieniu z tym kim się stał: "Minęły lata, gdy spostrzegłem wreszcie, że życie me nie zdarzyło się nigdy,". Mówi on, że mógł osiągnąć bardzo wiele. Ale wszystkie jego aspiracje gdzieś zgubił po drodze: "Nie myślałem co mi czas przyniesie.". Odkłada on na bok jednak te przemyślenia, by skończyć tę piosenkę w nastroju pragmatycznym, dochodzi do punktu w którym należy położyć kres bezcelowym przemyśleniom i mówi: "Spaliłem wóz a muła na łańcuch wziąłem". Ten wóz oraz muł to wehikuły na których z wolna wlókł się wraz z upływem czasu. "skreśliłem przeszłość całą": koniec z tym! To co się zdarzyło nie ma już w tej chwili znaczenia. Zamykający wiersz piosenki kładzie pieczęć zgody na stwierdzenie, że: "nie ma czasu na wszystko".
Ron Unna (tłum. Maciej Rolski)
8 Wewnątrz
Cały "Benefit" jest albumem dosyć mrocznym pod wieloma względami, wskazuje na to wielu słuchaczy, ale tak naprawdę zanurza on słuchacza w rodzaju (metaforycznie mówiąc) jakby ciemnego tunelu, by na jego końcu, zapalić dla niego światełko, tak więc pod tym względem jest to album optymistyczny. "Inside" jest właśnie o tym światełku na końcu tunelu. "With You There to Help Me", "Alive and Well and Livin' In", "To Cry You A Song" oraz "Inside" można traktować jako suitę piosenek dedykowanych pierwszej żonie Iana - Jenny, gdzie "Inside" stanowi zakończenia w rodzaju "...i żyli długo i szczęśliwie". Jeśli w "With You There To Help Me" Anderson pyta: "płaczę i nie wiem dlaczego...", a w "Alive And Well And Living In..." mówi: "Jeśli najdzie go ochota, by płakać, ona gotowa jest go wysłuchać," oraz w "To Cry You a Song" mówi "z niebios zstępuję by wypłakać ci piosenkę.", to w "Inside" słyszymy:
"Siedzę na rogu ulicy i jestem zadowolony,
nie mam gdzie zdobyć pieniędzy, ale nie mogę się smucić.
Bo to była najlepsza kawa jaką piłem kiedykolwiek
Nie będę się o nic martwił, bo przecież wszystko to mamy
tutaj wewnątrz, a to, co poza nami tak odległym się zdaje.
- jest to najdoskonalsza ewokacja miłości i spełnienia jaką w ogóle można usłyszeć. Dlatego też "Inside" jest piosenką o odnalezieniu azylu tak fizycznego jak i duchowego.
Matthew Korn (tłum. Maciej Rolski)
9 Grać we właściwym tempie
Piosenka ta ukazuje wysiłek Iana mający na celu znalezienie własnego sposoby ekspresji muzycznej, mówią o tym wyraźnie wersy: "Błękit bluesów kolorem ulubionym mi był póki nie rozejrzałem się wokół i nie znalazłem pieśni innej którą zaśpiewać pragnąłem.". W jednym z wywiadów stwierdza on: "Bardzo szybko doznałem uczucia niezadowolenia z tego co robimy. Bardzo mi było trudno wyjść na scenę i w sposób przekonywujący przybrać jakiś ugrzeczniony odcień czerni. Naprawdę irytowało mnie to, że śpiewam coś, co w zasadzie zostało skradzione. Nie chodziło tu tylko o kradzież muzyki, lecz również o kradzież czyichś emocji oraz punktu widzenia, to było prawie udawanie, że się jest świadomym tego co to znaczy być czarnym."
Ian Anderson: "Trouser Press Magazine - Autodiscography", październik 1982 r.(tłum. Maciej Rolski)
10 Sossito! Kobiecą masz naturę.
Ian Anderson użył w tym utworze niby-żeńskiego imienia Sossity ponieważ brzmiało podobnie jak "society" - społeczeństwo, socjeta, ponieważ piosenka miała traktować o sztywnym gorsecie jaki społeczność każe nosić jednostce.
Maciek Rolski
A oto anegdota Iana Andersona związana z tym utworem: "Tytuł "Sossity" jest grą słów na temat wyrazu "społeczeństwo" (ang. "society"), ale Martin Barre o tym nie wiedział. Myślał, że "Sossity" jest imieniem jakiejś dziewczyny. Miał łódkę którą nazwał "Sossity". Później, kiedy o tym usłyszałem, że tak ją nazwał i pięknie wymalował jej nazwę, powiedziałem: "Martin, to był po prostu żart ze społeczeństwa!" Sprzedał więc swoją łódkę! 'Sossity' brzmi jak dziwne, dziecinne imię dziewczyny,wtedy było to zabawne, ale teraz nie jest to tekst z którym czuję się dobrze. Nie mógłbym Ci teraz zaśpiewać tej piosenki".
Jethro Tull "Complete Lyrics" (1993), (tłum. Łukasz Waś)
|
|
|