SPECJALNIE DLA JAROCIN-FESTIWAL.COM:
ANDRZEJ RYSZKA
(Krzak, Sfora, Woo Boo Doo, Voo Voo)
Andrzej Ryszka kiedys.
Fot. Archiwum M. Jacobsona
Rozmowa z 6-04-2002
- Grales z Krzakiem na I Festiwalu w Jarocinie w 1980. Jak wspominasz atmosfere tego Festiwalu wtedy?
- Wspominam bardzo cieplo.To bylo niewatpliwie jedno z najwiekszych wydarzen muzycznych w historii sztuki polskiej. Jestem dumny, ze bylem w to zaangazowany.
- Czy graliscie kiedyklowiek pozniej na Festiwalu w tym skladzie? Winder-Bledowski-Ryszka-Kawalec
- Nie. Janek Bledowski opuscil kapele. Zaczelismy eksperymentowac.
- Powiedz cos na temat grupy Ostatnie Takie Trio. Grali w roku 1984 i pamietam, ze w koncercie finalowym zagrales z nimi jeden kawalek na bebnach. Powiedz cos na ten temat.
- Prawde mowiac nie pamietam juz dokladnie tego momentu. Niemniej cos pozostalo w mojej pamieci co wspominam jak wiele innych sytuacji czysto jamowych. To mialo bardzo naturalne oblicze. Dzisiaj kapele nie zachowuja sie tak spontanicznie na scenie jak wowczas.
- Powiedz cos o wystepach z innymi formacjami - na pewno grales z Voo Voo - a chyba rowniez z Woo Boo Doo?
- Najpierw bylem tam z zespolem SVORA, potem WOO BOO DOO, pozniej z VOO VOO. Za kazdym razem gralem na festiwalu z bardzo dobrymi formacjami. To bylo bardzo podniecajace. Bardzo duzo emocji.Tak czy inaczej festiwale maja z reguly formule IN and OUT! Wiec nie mialem zbyt duzo czasu na pelny relaks i uczestnictwo w swietowaniu.
- Kiedy byles w Jarocinie po raz ostatni? Kiedy grales po raz ostatni?
- Bylem tam z VOO VOO. To byl moj ostatni udzial w festiwalu. Tracil swoj urok. Stawal sie moim zdaniem zjawiskiem rutynowym.
- Koncerty, jakich zespolow, pamietasz najbardziej z tych wszystkich Twoich wyjazdow do Jarocina?
- Krzak, Woo Boo Doo, Voo Voo, Dzem
Mowiac o Krzaku, Woo Boo Doo, Voo Voo mam na mysli doswiadczenia zwiazane z estetyka muzyczna. Ciekawe i zabawne bylo moim zdaniem to, ze bylismy zawsze tak cholernie powazni.... Dzem zapamietalem poniewaz zagrali bardzo dobry koncert oraz wytworzyli super intymna atmosfere.
- Powiedz cos o mniej znanych formacjach, z ktorymi wystepowales - Svora i Woo Boo Doo.
SVORE i WOO BOO DOO tworzyli ci sami muzycy z jednym wyjatkiem. W SVORZE wokalista byl Staszek Sojka. Po jego odejsciu zmienilismy nazwe, pozostajac w tym samym skladzie tj.: Janusz Iwanski, Marcin Pospieszalski, Mateusz Pospieszalski, Antek Gralak, Andrzej Urny i ja. Gralismy w tym konkretnym skladzie poniewaz chcielismy tworzyc cos razem. Niestety zanim cokolwiek udalo nam sie dotrzec nadszedl koniec interesujacej przygody.... Nie znalezlismy dla siebie miejsca...
- Czy wspominasz jakos z sentymentem ten Festiwal?
- Oczywiscie, ze wspominam Jarocin z wielkim sentymentem. Zaluje bardzo, ze tak negatywnie zmienil sie jego obraz...
Patrz rowniez: rozmowa z Leszkiem Winderem (Krzak)