SPECJALNIE DLA JAROCIN-FESTIWAL. COM:
Tomasz Rajewicz
vel Vragles vel Fragles (Acapulco)
Wywiad ze stycznia 2001
Fragles gral przez jakis czas w Acapulco, pierwszej chyba punkowej kapeli z miasta Jarocin, ktora zakwalifikowala sie do konkursu. Postanowilismy mu zadac kilka pytan. Zespol byl wtedy swojego rodzaju ciekawostka...
Acapulco - Jarocin 86 - fot. J. Radziewicz (?), Non Stop 86/10
Jak to sie stalo, ze w Jarocinie powstal - chyba jeden z pierwszych zespolow punkowych w tym miescie?
Jak i dokladnie kiedy powstal zespol to nie pamietam, bo wtedy jeszcze nie gralem w Acapulco... Wiem, ze w latach 1985-86 w Jarocinie dzialaly jeszcze inne kapele np. punkowa Paranoya i Radio Swoboda. Nie wiem jak sie pisalo nazwe tego ostatniego. Ten drugi band skladal sie z czlonkow Acapulco.
Kiedy Acapulco gralo w Jarocinie?
Z tego co wiem, to Acapulco wystepowalo na Festiwalu w Jarocinie dwa razy. Pierwszy - w 86, kiedy to startowalo w konkursie i zalapalo sie jako laureat. Drugi - w 87, kiedy bylo zaproszone jako gosc i otwieralo caly Festiwal.
Skad pomysl na akordeon w kapeli? Wtedy to byl pomysl dosc ekstrawagancko-awangardowy...
Skad pomysl na akordeon to nie mam pojecia, ale zgadzam sie, ze byl swietny. Dodam tylko, ze od 87 roku, kiedy to juz gralem w zespole, w skladzie byl rowniez klarnet. Grali wtedy: Fura-gitara, wokal Valdi-akordeon, wokal, klarnet - nie pamietam jak mu bylo... Czternastek... chyba tak go nazywali bo byl taki mlody, no i ja gralem na bebnach.
Co pamietasz z waszych wystepow?
Moim pierwszym wystepem w Acapulco,a i w ogole pierwszym wystepem przed publicznoscia, byl nasz koncert na imprezie Rock naokolo roku - czy cos w tym stylu - w maju 87 w Toruniu. Byla to trzy dniowa impreza na ktorej gralimy w piatek w konkursie i w niedziele jako laureaci. Pamietam, ze jak
przyjechalismy, to dla wszyskich szokiem bylo nasze pojawienie sie na scenie. Nie dosc, ze nie mielismy basu, to Fura gral na Kosmosie z ucietymi rogami no i do tego ten akordeon i klarnet, bylo wiele radosci. Nikt za bardzo nie wiedzial czego sie mozna po nas spodziewac. Potem byl moj drugi wystep w zyciu na stadionie w Jarocinie. Pamietam, ze przed wystepem czekalismy pod scena i moi koledzy doslownie pod scena raczyli sie jakims winkiem. Chcieli mnie poczestowac, ale bylem tak stremowany, ze i tak bym nic nie przelknal. Jak zaczelismy grac to jakos to poszlo, ale tej mega tremy nigdy nie zapomne.
Czy kojarzysz jakies ciekawe zespoly z tych lat? Moze jakis wystep zapadl ci w pamiec?
Pamietam dosc duzo zespolow z tamtego okresu - mimo czestego alkoholizowania sie. Bardzo mi sie zawsze podobal i ciagle podoba 1984 jak i reszta kapel z Rzeszowa: Bulgarzy, Aurora. 1984 widzialem kilka razy, ale najbardziej pamietam ich wystep w Poznaniu na ktorym bylo tylko kilkanascie osob,a mimo to bylo zajebiscie. Z innych koncertow zapadl mi w pamieci wystep Moskwy
(Jarocin 86) takiego czadu nie dali juz chyba nigdy.
|