|
3, 4 czerwca 2005 |
|
|
Rozmowa z Jackiem Chrzanowskim, basistą Dezertera Autor: Jarocin-Festiwal.com
Jak przyjąłeś wiadomość o chęci zorganizowania Festiwalu? Miałem mieszane uczucia z racji tego, że poprzednie próby wskrzeszenia festiwalu skończyły się porażką. Ale z drugiej strony byłem niezmiernie ciekaw - tym bardziej, że z początkowych założeń wynikało iż nie ma to być festiwal ogólnopolski, zorganizowany z ogromną pompą a lokalna impreza próbująca odzyskać odrobinę magii tamtych czasów. Skąd pomysł na Wasz występ? Nie obawialiście sie, ze Jarocin 2005 może okazać sie porażką - jak w 2000? Myślę że jest to pytanie bardziej do organizatorów, ale z tego co zdążyłem sie zorientować to kluczem w doborze zespołów była obsada Jarocinów z ich najpiękniejszych lat. Plus oczywiście zespoły konkursowe, jak za starych dobrych czasów. I jak sie okazało ten schemat zdał egzamin. Jak oceniasz poziom artystyczny? Trudno mi odpowiadać na tak postawione pytanie, tym bardziej ze niestety nie mogłem zostać na całym festiwalu. Dobór artystów był bardzo przekrojowy wiec myślę ze każdy znalazł cos dla siebie, a to w jakiej kondycji są zespoły, które grają już jakby nie patrzeć wiele lat, pozostawiam do oceny publiczności. Jak oceniasz organizacje? Głównym zarzutem jaki mógłbym postawić to zbyt mała moc sprzętu grającego jak na tą ilość ludzi, być może że frekwencja przerosła organizatorów. I jeszcze brak koordynacji i tzw. kierownika sceny podobno ostatnie zespoły grały nad ranem z powodu przerw i bałaganu organizacyjnego. |
|
Strona zrobiona przez Jarocin-Festiwal.com |