JAROCIN 93
|
. |
Autor: Grzesiek Kszczotek, Tylko Rock, 1995/10, str 44
ROZBIEGANE SPOJRZENIA
JAROCIN 93
Festiwal Muzyki Rockowej, Jarocin '93, 5-6-7 sierpnia 1993
***
New Model Army, Jarocin 93. Fot. Marta Dziubalska, BRUM 93/01
Here Comes The War... spiewal w Jarocinie Justin Sullivan, chyba nie bardzo zdajac sobie sprawe z walki, jaka kilka godzin wczesniej rozegrala sie nie opodal, w bliskim sasiedztwie Malej Sceny. Ale nie mam juz checi wracac do tamtych wydarzen...
Dziwny to byl festiwal. Dziwny chocby dlatego, ze mimo dominacji zespolow grajacych muzyke bardzo ostra, punkowa czy metalowa, ulubiencami publicznosci okazala sie kielecka grupa ANKH, wykonujaca - wlasciwie odsadzany od czci - rock progresywny. To, ze w glosowaniu wzial udzial niewielki procent sluchaczy, to juz inna sprawa, ale ... Ta grupa naprawde sie podobala. Zwlaszcza pierwsza, dosc rozbudowana kompozycja, w ktorej zagrany zywiolowo na skrzypcach fragment Czterech por roku Vivaldiego natchnal tlum do pogowania...
Grupa ANKH zagrala drugiego dnia, moim zdaniem ciekawszego niz pozostale pod wzgledem muzycznym. Swietnie wypadli przedstawiciele ''mlodej fali'', czyli Kr'shna Brothers, Illusion, Incrowd i Human, nie gorzej ''klasycy'', a wiec Acid Drinkers, Houk i Kult. Na mnie najwieksze wrazenie zrobil Human, nie w pelni doceniony przez publicznosc, moze dlatego, ze mial pecha grac zaraz po Acid Drinkers.
ANKH, Jarocin 93. Fot. D. Majewski, BRUM 93/01
Na dlugo zas w pamieci pozostanie koncert New Model Army. Nie bylo zadnej niespodzianki. Kilka plyt, kilka clipow, wreszcie poprzednia wizyta w Polsce przygotowaly do odbioru ich wystepu. Nieco groteskowe zachowanie Sullivana dziwnie pasuje do tej muzyki. Niby przebojowej, a jednak pozbawionej pietna komercji. I jeszcze ta jego chrypka. I lekko rozbiegane spojrzenie.... Mialo nie byc skrzypiec. A byly ... w Vagabonds. Dla mnie jednej z najpiekniejszych chwil festiwalu. We are old, we are young, we are in this together - spiewal sullivan, spiewalem ja, spiewalo kilka innyvh osob. Mozna bylo choc na moment zapomniec o tych ludziach ze sztachetami, lancuchami i kamieniami w dloniach...
|
. |